Zakupy growe #24 | Kącik kolekcjonerski | Cross-Play

Zakupy growe #24

1 lipca to dla wielu z nas oficjalne wakacje/czas urlopowy, zatem niejeden z czytających zapewne zapozna się z dzisiejszym wpisem podczas letniego wypoczynku. Słonce daje tak popalić, że muchy w powietrzu zdychają, pot leje się litrami, a co robią w tym czasie zapaleńcy gier? Oczywiście grają i kupują nowe gierki ^^ Zapraszamy do kolejnej odsłony, gdzie chwalimy się naszymi zdobyczami!

Gomlin

Czerwiec jest miesiącem w którym obchodzę urodziny, zatem obowiązkowo corocznie wpadają jakieś nowe tytuły do mojej kolekcji. A tym razem pół na pół: Switch/Vita
Na pierwszy rzut idą 2 prezenty, które dostałem od kumpli:

  • The Wonderful 101 – gra od Platinum Games, o której wcześniej nawet nie słyszałem. Myślę, że gry od Platynowych można brać w ciemno (chociaż mieli oni małe potknięcia w swojej karierze). Tytułu jeszcze nie odpaliłem, ale patrząc po materiałach na YT, zapowiada się ciekawa rozgrywka.
  • Fire Emblem: Three Houses – seria FM jest mi dość dobrze znana, a najcieplej chyba wspominam pierwsze zetkniecie z nią na GBA. Wtedy miałem bzika na tego typu grach, dlatego też drugim tytułem w który się wtedy wciągnąłem było oczywiście Advance Wars. I chociaż Three Houses to już nie ta sama mechanika, to jednak wciąż ma w sobie ducha pierwszych odsłon.Kolejne dwa tytuły to już prezenty, które człowiek sam sobie sprawił, by radość z grania była jeszcze większa:
  • Wipeout 2048 – jedna z lepszych ścigałek, jakie Sony ma w swoim portfolio. Super klimat futurystycznych furek w zawrotnych prędkościach. Zagrywałem się na PSP, a teraz czas na kolejną część dostępną na PSV
  • Sly Cooper: Złodzieje w Czasie – tą grę posiadałem lata temu, kiedy to pierwszy raz moje ręce macały zakupioną Vitę. Potem konsolkę sprzedałem wraz z gierkami, a teraz, gdy ta ponownie zagościła w moim domu, wręcz nie mogłem się powstrzymać i znów zakupiłem tego złodziejskiego szopa ^^

Zakupy growe #24 | Kącik kolekcjonerski | Cross-Play


Chrno

Ostatnim razem zapomniałem o wstawieniu zdjęć, więc Gomek strasząc Nynkiem nakazał poprawę. Tak więc, może nie poszło w ilość ale bardziej jakość. Na wstępie skromne ale ładne wydanie Resident Evil Village wraz ze Steelbookiem (zachęcam do przeczytania recenzji na naszej stronie). Do tego aby mój Pstryk nie czuł się samotny otrzymał Bioshock Collection. Zdecydowanie jeden z lepszych portów na tą platformę, którą z dziką radością ogrywa się przenośnie odpoczywając na leżaczku sącząc zimny trunek. A jako, że gorączka po E3 trafiła mnie w pełni to nie mogłem przejść obojętnie obok takich cudeniek. W pełni kompletne i w nieskazitelnym stanie Metroid Samus Returns wraz z mięciutkim Metroidem to spełnienie mokrych marzeń fana tej serii. Przy okazji natrafiłem na ręcznie szyte poszewki na poduszki we wzory z serii The Legend of Zelda i Metroid.

Zakupy growe #24 | Kącik kolekcjonerski | Cross-Play


Venom

Macie czasem taki etap w życiu, że nie chce się Wam zupełnie w nic grać? Cóż, w tym miesiącu poległem. NieR Replicant całkowicie obrzydził mi naszą branżę. Przez Yoko Taro wolę udać się na balkon i poświęcić lekturze „Słów Światłości” i „Króla w Żółci”, niż włączyć konsolę i w coś popykać.

Dlatego w tym miesiącu moje zakupy są średnio „ growe”, chyba że podciągamy pod to planszówki. Od jakiegoś czasu skrupulatnie uzupełniam sobie biblioteczkę planszówek. Nic wymyślnego, raczej same podstawowe i popularne pozycje. Większość gier, które miałem na liście życzeń i tak już wylądowało na szafie. Oprócz tego dzięki Amazon Prime Day w końcu kupiłem Paperwhite’a 4. Kindle 10 jest spoko, ale to Paperwhite ma ekran na równi z obudową, co dla mnie jest sporym udogodnieniem. Czy wartym 400 zł? Pewnie nie, trudno.

Z gier pudełkowych nabyłem drogą kupna jedynie Bayonettę 2 z wykorzystanym kodem na jedynkę. Kart z Bayo 2 dorwałem jednak w tak niskiej cenie, że absolutnie brak jedynki mi nie przeszkadza, tym bardziej, że za grosze mogę ją kupić na dowolnej innej platformie. Trochę cyfry też wjechało, głównie na Oculus Quest 2 i PS4 – Until You Fall, In Death: Unchained, Dragon Quest IX, Ruiner, Below… O cyfrze nie lubię się rozpisywać, wolę nie roztrząsać ile wydałem na promocjach, więc po prostu zamilknę.

Zakupy growe #24 | Kącik kolekcjonerski | Cross-Play


Duki

U mnie w tym miesiącu zwięźle, ale za to obficie – w końcu dorobiłem się Playstation 5. Nie ukrywam, że podpaliłem się na myśl o nowej odsłonie Ratchet&Clank, skończyło się zaś na zestawie z Returnalem. Sklepy rzecz jasna lubią wciskać dodatkowe akcesoria, to też w białym pudełku po lewej stronie spoczywa dodatkowy kontroler. Cóż, nowy hardware Sony jest na rynku już od ponad pół roku i niczego odkrywczego nie jestem w stanie napisać – to wciąż zbyt duży i niesymetryczny sprzęt wzbogacony o niesamowity DualSense. Oprócz PS5 udało mi się dorwać lekturę, na którą polowałem od zeszłego roku. Virtual Cities to zbiór najciekawszych i najbardziej złożonych lokacji z wirtualnych światów, okraszonych ciekawostkami oraz treściwą analizą. Zazwyczaj omijam takie pozycje, bo średnio lubię książki typu “coffee-table”, aczkolwiek tutaj faktycznie mogę trafić na fajne rzeczy. Jednocześnie chcę poinformować, że trochę mi się tej makulatury uzbierało, więc jak już tylko uporam się z czytaniem, to jest duża szansa na pojawienie się cyklu z wydawnictwami o grach wideo. So…stay tuned!

Zakupy growe #24 | Kącik kolekcjonerski | Cross-Play


W tym miesiącu to już wszystko z naszych comiesięcznych zdobyczy. Zachęcamy do podzielenia się z nami swoimi zakupami, a póki co udanych wakacji i i wypoczynku!

7 thoughts on “Zakupy growe #24

  1. Ładna ta kolekcjonerka z Metroid na 3DS. Nawet kiedyś rozważałem jej zakup, ale w środku nie ma nic co by mnie interesowało i uzasadniało wysoką cenę.

    Czekam na wrażenia z książki Virtual Cities, kiedyś mnie się ta pozycja obiła o oczy, ale nie miałem jej nigdy w ręku. Gdzie ją można kupić?

    U mnie zaś czerwiec zaowocował niczym truskawki, i na moim biurku wylądował Switch Lite. Wrażenia? Bardzo pozytywne, ekran spełnia moje oczekiwania, konsola gabarytowo okazała się większa niż się spodziewałem i całkiem dobrze wpasowała się w moje dłonie. A największą jej zaletą jest szybkość działania, wchodzenia w tryb czuwania i wznawiania rozgrywki oraz proste i czytelne menu. W zestawie wpadły trzy gry. Sea of Solitude to tytuł który od pierwszego zwiastuna mnie intrygował. Jest dość specyficzny, ale warty uwagi. Poza fabułą i przekazem, duże wrażenie robi na mnie fizyka wody, design całego świata i projekt zatopionego miasta. Jest super. Następna gra to składanka trzech klasycznych odsłon z Mario w 3D. Pograłem chwilę, ale trudno jest mi się przestawić ze znanego sterowania w oryginalnych wydaniach. Dużym minusem tego wydania jest odwrócone sterownie kamery w Super Mario 64 względem oryginału. Co prawda łatka którą można pobrać naprawia ten błąd, ale jednak niesmak pozostaje. Z trzecią pozycją jeszcze się nie zapoznałem.

    https://uploads.disquscdn.c

    Jak co miesiąc utarło mi się w zwyczaju, przywędrowały do mnie figurki Amiibo. Dwie z nich to zaległe modele. Zaś Banjo-Kazooie to figurka z której jestem bardzo zadowolony jako miłośnik tej platformówki. A w niedługim czasie szykuje się kilka kolejnych ciekawych figurek z Zeldy Skyward Sword, nowego Metroid oraz Min Min.

    https://uploads.disquscdn.c

  2. Ja nic nie kupuje, także popatrzę co tam macie

    Najbardziej chyba zainteresowały mnie zakupy Gomlina, Sly to cudo, ale Wipeout 2048… ło matulu, nie tak dobry jak Pure i Pulse, ale rewelka w dalszym ciągu. Ja ogrywam z Borsukiem na jego kanale ostatnio w ramach omega collection:

    https://www.youtube.com/wat

    Jakbyś mi mógł sprawdzić, czy na Vicie też turbo pady mają taką samą barwę jak elementy na podłodze przez co się zlewają w jedno – bardzo to denerwuje

    Venom widzę z Catanem wyskoczył – klasyka, setki godzin przegrane, polecam dodatek Żeglarze

  3. Kupiłem Soul Force na C64 fizyczną cyfrę (bo zacna) no i cyfrowo inne zacne gry na C64: Nixy the Glade Sprite, Zeta Wing, Runn and Gunn. A Catana to wysłałem stRingowi za darmo w paczce, niech pogra z synem, bo Montek mnie oszukiwał w tę grę. Aha no i kupiłem w cyfrze R-Type Final 2 (fajowy), Ikarugę Remaster (fajowy) i Vasara Collection (takie se). A tu macie Soul Forcea: https://www.protovision.gam

  4. No całkiem, całkiem zakupy 🙂
    Fire Emblem Three Houses to jedna z moich ulubionych gier na Switcha, więc jeśli ktoś grał w poprzednie części, to najnowsza odsłona na pewno przypadnie mu do gustu.
    Gratuluje też zakupu PS5 :p Swego czasu zastanawiałem się nad tą konsolką, ale póki co żaden tytuł z PS5 nie przekonał mnie do zakupu (sytuacja diametralnie się zmieni jeśli zapowiedzą na nią Persone 6).
    Do mnie w czerwcu zawitały dwa tytuły na NS:
    Paper Mario: The Origami King – prezent jaki otrzymałem na urodziny 🙂 Przesympatyczna gra z papierowym Marianem w roli głównej. Szczególnie przypadły mi do gustu muzyka i poczucie humoru w tym tytule.
    Death end re;Quest – jako stary wyjadacz gier od Idea Factory (Neptunia, Mary Skelter itp), po przeczytaniu Waszej recenzji nie mogłem sobie odmówić zakupu tego dzieła ;p Gra zamówiona kilka miesięcy temu na LRG, ale przyszła dopiero w czerwcu. Jeszcze nie miałem czasu jej przejść, ale liczę że się na niej nie zawiodę 😉
    https://uploads.disquscdn.c

    A no i jeszcze jako zakup cyfrowy do Steama dołączył Guilty Gear Strive.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *