Cross News

Cross News #28 lipca – 10 sierpnia 2024

Witajcie w kolejnej odsłonie Cross News!

Mamy połowę sierpnia – teoretycznie sezon wciąż ogórkowy, a jednak w ciągu ostatnich dwóch tygodni wydarzyło się dość sporo. Ciężko nawet powiedzieć, który news mógłby być głównym tematem – premiery gier? Kolejna fala zwolnień w branży? Może porażka Hollywood na polu adaptacji? A może kilka pomniejszych, ale bardzo istotnych nowinek od twórców Alana Wake’a czy The Callisto Protocol? Przekonajmy się. Zapraszamy do podsumowania Cross News z ostatnich dwóch tygodni!


Cross News - plany wydawniczeGłośno, głośniej, plany wydawnicze

W pierwszej kolejności skupimy się na planach wydawniczych bardzo głośnych tytułów, które zostały ujawnione w ostatnim czasie. Każdy z nich to gra z zupełnie innej bajki, jednak każdy z nich posiada rzeszę graczy, która jest nim zainteresowana.

Na dobry początek: Take-Two Interactive potwierdziło, że GTA VI ukaże się w 2025 roku, precyzując jednak, iż będzie to końcówka roku. Teoretycznie mówimy o jesieni, choć słówko “fall” niejednokrotnie w przeszłości było używane przez wydawców jako okres przeciągnięty aż do Gwiazdki.

Nic więcej na ten moment nie wiadomo… choć możemy śmiało założyć, że przyszłoroczna odsłona Call of Duty (pewniak), Assassin’s Creed Invictus (produkcja multiplayerowa. Hexe bowiem jest planowane na 2026 rok) czy nowy Battlefield (jeśli EA również wyrobi się z tytułem) mogą znaleźć się w nieco trudnym położeniu wobec tak trudnej konkurencji. Mówimy w końcu o tytule, który – bez dwóch zdań – najpewniej zarobi w jeden dzień tyle, ile niektóre gry nie są w stanie zarobić przez długie lata.

Kolejną informacją wydawniczą jest ogłoszenie o przesunięciu daty premiery najnowszego RPG-a od ObsidianCross News - opóźnienie premiery Avowed Entertainment, czyli Avowed, z listopada na 18 lutego przyszłego roku. Microsoft zaskoczył jednak powodem opóźnienia: gra ponoć jest w bardzo dobrym stanie i nie wymagała przesuwania premiery z uwagi na jakieś problemy produkcyjne. Zmiana daty wydania podyktowana została natomiast… zbyt dużą liczbą premier w końcówce roku. MS oficjalnie wskazał na m. in. remake Age of Mythology, dodatek do Diablo IV, najnowsze Call of Duty, MS Flight Simulator 2024 czy Indianę Jonesa. No cóż, zawsze to jakieś wytłumaczenie… choć – jeśli faktycznie wymówka Microsoftu jest prawdziwa – to prawdopodobnym uzasadnieniem wypchnięcia Avowed do 2025 roku był obsuw innego dużego RPG i czasowego tytułu na wyłączność Xboksa, czyli S.T.A.L.K.E.R. 2, z września na listopad.

Trzecim tytułem, który dostał wreszcie konkretną datę premiery, jest Vampire Survivors w wydaniu na PlayStation 4 oraz 5. Tytuł ukaże się 29 sierpnia b.r. Niewielka gra stawiająca przede wszystkim na czystą rozrywkę ukazała się w ramach wczesnego dostępu w grudniu 2021 roku i stała się niemal natychmiastowym przebojem. Rok później, wraz z wersją 1.0, zawitała także do usługi GamePass. Jako tytuł autorstwa, z początku, jednej osoby, zarobił dla (obecnie zespołu) Poncle ogromne pieniądze jeszcze przed premierą pełnoprawnej wersji. Teraz, gdy (zapewne) wygasły klauzule wyłączności, tytuł wreszcie otrzymają gracze Sony. Warto sprawdzić!

…nawiasem mówiąc, skoro wspomniałem o abonamentach na gry: prezes Take-Two, Strauss Zelnick, stwierdził wprost, że GTA VI nie ukaże się w okresie premiery w żadnym abonamencie, ponieważ jego firma podejmuje “racjonalne decyzje“. Przytyk w stronę GamePassa, PS Plus, EA Play albo Ubi+? Kto wie, choć nie należy zapominać, że Take-Two ma przecież swoją własną usługę rozdającą graczom gratisy i gry, która zowie się… GTA+.


Kolejna historyczna adaptacja gry Cross News - filmowa adaptacja Borderlands

Wiele miesięcy temu wspominaliśmy o początku kampanii marketingowej filmu na podstawie Borderlands. Produkcja, która została nakręcona trzy lata temu, leżała na półce montażowej czekając na Bóg wie co. Dokrętek nie robił reżyser, a jeden ze scenarzystów wolał użyć pseudonimu, by się pod nim podpisać. Zwiastun nie rozwiał wątpliwości graczy, a właściwie je nawarstwił. Zawsze jednak warto poczekać na finalny produkt, zanim wystawi się ocenę. Jak wyszło?

Otóż… tragicznie. Film posiada w chwili obecnej jedynie 10% pozytywnych recenzji (na dziś były to 94 teksty) na Rotten Tomatoes. Widownia w ramach badań ankietowych zmiażdżyła film, przyznając mu w amerykańskiej skali szkolnej od A do F katastrofalną ocenę D+. Prawdopodobnie jeszcze dziś dowiemy się, że film w tygodniu otwarcia nie zarobi nawet 10 milionów dolarów. Będzie to stanowiło jeden z najgorszych wyników w historii, jeśli chodzi o produkcje z budżetem przewyższającym 100 milionów.

Co się nie udało? Ponoć wszystko. Film nie jest śmieszny, a obniżenie kategorii wiekowej sprawiło, że ma mało wspólnego z grami. Aktorzy – na co zwracano uwagę wcześniej – nie pasują do swoich ról. Nikt nie stara się specjalnie grać (choć część recenzji zwraca uwagę, że Blanchett próbuje coś wykrzesać ze swojej roli, nawet jeśli scenariusz nie bardzo na to pozwala). Efekty specjalne wyglądają raz lepiej, raz (znacznie) gorzej. Najgorsze ma być ponoć to, że jest to po prostu nudna produkcja.

Cross News - adaptacja filmowa Borderlands
Sensu szukaliśmy wszędzie…

Już teraz pojawiają się historie związane z produkcją, znacznie od niej ciekawsze. Spece od efektów specjalnych, którzy stworzyli na potrzeby filmu postać Claptrapa i jego animacje, nie zostali wymienieni w napisach końcowych. Z kolei inny pracownik produkcji poinformował, że trzy lata temu film kręcony był z myślą o wyższej kategorii wiekowej i pełno w nim było odrywanych kończyn, flaków i krwi – czego ponoć nie uświadczymy w końcowym produkcie nawet w śladowych ilościach.

No cóż. Może następnym razem będzie lepiej? W końcu producent tego filmu dorwał się do praw zekranizowania The Legend of Zelda. Cieszycie się? 🙂

Skoro też o ekranizacjach mowa, dostaliśmy pierwszy, króciutki zwiastun kolejnego sezonu The Last of Us (premiera w 2025 roku), który bazować będzie na jakiejś części Part II (gra ma zostać podzielona na kilka sezonów). Wspomniany zwiastun poniżej, od 1:16 – na poprawę humoru (albo na jego dalsze popsucie – wszystko zależy od tego, po której stronie barykady w przypadku tego tytułu jesteście).


Cross News - zwolnienia w branżyKolejne zwolnienia w branży growej oraz IT

6 sierpnia Dell ogłosił szeroko zakrojoną restrukturyzację swoich działów sprzedaży. Według doniesień, zwolnienia dotknęły 10% wszystkich pracowników Della, co przekłada się na ok. 12,5 tysiąca osób. W głównej mierze zmiany dotknąć miały kadry kierowniczej. Jak mówią anonimowi pracownicy, sporo zwolnionych osób to osoby z wieloletnim stażem w firmie. Jak cytuje Business Insider, wg pracowników:

Widać, że nie ma znaczenia ile trudu zadajesz sobie w pracy. Jeśli tylko ma to dać zysk, to wylatujesz.

Odchudzenie załogi ma być związane z wykorzystaniem przez Dell sztucznej inteligencji w rozwoju produktów, zarządzaniu treścią, narzędziach sprzedażowych i obsłudze klienta. Można się było tego spodziewać – nagły boom na AI sprawił, że widocznie niektórzy zachłysnęli się tą technologią.

Innym, dużym wydarzeniem które odbiło się szerokim echem w branży growej, było ogłoszenie restrukturyzacji w Bungie. Studio, w które jakiś czas temu Sony zainwestowało 3 miliardy dolarów, 31 lipca ogłosiło, że żegna się w trybie natychmiastowym z 220 pracownikami, czyli 17% całej załogi. Kolejnych 155 osób miało zostać przeniesionych do pracy w Sony Interactive Entertainment – jak stwierdzono w oświadczeniu studia, gdyby nie ten manewr, te osoby również zostałyby zwolnione.

Studio ma się również skupić na dalszym rozwoju Destiny 2 (choć nie w formie dużych dodatków, jak do tej pory, lecz mniejszych aktualizacji) oraz zapowiedzianego Marathon. Jeden z niezapowiedzianych projektów Bungie (gra akcji osadzona w klimatach sci-fi) ma być rozwijana przez nową ekipę w ramach PlayStation Studios.

Zanim jednak ktokolwiek złapie za widły i pochodnie, obwiniając za ten ruch Sony i odsądzając ich od czci i wiary – według informacji od osób związanych z tematem, ruch ten podyktowany był słabymi wynikami finansowymi Bungie, jak również faktu że kadra zarządcza studia, wchodząc w komitywę z Sony, przyklepała kryteria i zobowiązała się ponoć do osiągania wyników, które były zwyczajnie niemożliwe do wykonania.

Wygląda więc na to, że Sony chce ochronić swoją inwestycję i, zgodnie z zapisami umownymi, przejąć stery w studiu, by wyprowadzić je na prostą. Źle się dzieje, że zwolnionych zostało wiele utalentowanych osób, jest to jednak efekt kiepskiego dotychczasowego zarządzania. Być może to właśnie takim osobom PlayStation powinno przyjrzeć się bliżej i im podziękować.


Remedium na finanse III Cross News - sprawozdanie finansowe Remedy

Zaczynam mieć wrażenie, że będzie to cykliczny kącik w podsumowaniach Cross News, mamy z nim bowiem do czynienia już trzeci raz. Śledzących tę sagę z zapartym tchem, jak studio się rozwija i pracuje, zapraszam do części I oraz części II.

Remedy Entertainment po raz kolejny przedstawiło raport finansowy dla inwestorów, tym razem za pierwsze półrocze 2024 roku. Mogliśmy dowiedzieć się z niego, że:

  • projekt o nazwie kodowej Condor, czyli spin-off Control skoncentrowany na rozgrywce sieciowej, znajduje się obecnie w fazie pełnej produkcji;
  • Control 2 z kolei znajduje się w fazie gotowości produkcyjnej. Oznacza to, że tytuł posiada już grywalny build z najważniejszymi mechanikami gry;
  • powyższe dwa tytuły wciąż nie posiadają wydawcy. Remedy rozważa, czy poszukiwać w tym przypadku partnera do współpracy, czy też wydać tytuły samodzielnie;
  • Alan Wake II, choć wypuszczony niedawno dodatek Night Springs (nasza recenzja wkrótce) spotkał się z bardzo entuzjastycznym przyjęciem recenzentów, zdaje się nie wpłynął za bardzo na finanse tytułu. „Dwójka” bowiem wciąż nie wyszła jeszcze na zero, jeśli chodzi o zarabianie zielonych. W raporcie firma twierdzi jednak, po raz kolejny, że większość kosztów produkcyjnych oraz marketingowych została już pokryta. Perspektywy zarobkowe tytułu mają poprawić premiera drugiego fabularnego DLC, a także wydanie fizyczne tytułu w październiku;
  • remake pierwszych dwóch części Max Payne, podobnie jak Condor, znajduje się już w pełnej produkcji. Na obecnym etapie gra nie jest jeszcze grywalna od początku do końca, ale ekipa już nad tym pracuje – jak również nad kluczowymi elementami rozgrywki.

Remedy nadal przewiduje wzrost przychodów w stosunku do ubiegłego roku i z optymizmem patrzy w przyszłość dzięki seriom Control oraz Alan Wake, które razem tworzą Remedy Connected Universe. Zła wiadomość dla fanów Payne’a: gry te określane są jako „seria partnerska”, wygląda więc na to, że o integracji tego uniwersum ze światem Remedy, tak jak miało to miejsce w przypadku Alana Wake’a II, raczej możemy zapomnieć (od siebie dodam tylko: ufff).


Szast-Prast News

  • Sony rozsyła wiadomości mailowe do graczy z prośbą o oceny oraz pisemne recenzje niektórych produkcji dostępnych na PS Store, m. in. Helldivers 2 czy Resident Evil 4 Remake. Nie są one widoczne publicznie – czyżby jednak PlayStation planowało wprowadzenie systemu podobnego do tego, który funkcjonuje na Steam? Czas pokaże.
  • Konami poinformowało, iż darmowy tytuł ze świata Silent Hill, czyli The Short Message (nasza recenzja w tym miejscu) został pobrany ponad 3 miliony razy. Całkiem przyzwoity wynik jak na tytuł, który spora część fandomu objechała z góry do dołu. Z niecierpliwością czekam na krytykę remake’u Silent Hill 2 za to, że James zbyt szybko macha bronią podczas walki wręcz.
  • Glen Schofield, twórca The Callisto Protocol, opowiedział w wywiadzie o tym, że tytuł potrzebował więcej czasu na produkcję, którego nie otrzymał. W związku z tym wyleciało z niego kilka elementów, m. in. inne typu wrogów i bossów. Zakładam, że decyzja wydawcy o dacie publikacji wynikała z tego, by wyrobić się przed remakiem Dead Space. Mimo wszystko, nie wiem na ile różne rodzaje przeciwników mogłyby poprawić wrażenia tytułu, wobec którego jednym z najczęściej powtarzanych zarzutów był system walki, który ponoć nie sprawdzał się w przypadku więcej niż jednego wroga na ekranie.
  • Powstał specjalny mod dla Amerykanów do Fallout: London, który podmienia określenie „football” na „soccer”, zaznaczając, że teraz określenia te nie będą mylone z „prawdziwym futbolem”, czyli amerykańskim. Musimy jednak pamiętać: futbol amerykański to tak naprawdę nic innego jak rugby dla mięczaków, ale taka nazwa byłaby prawdopodobnie zbyt długa.

To wszystko na dziś. Zapraszamy za dwa tygodnie
do kolejnego podsumowania Cross News!

2 thoughts on “Cross News #28 lipca – 10 sierpnia 2024

  1. Co bardziej wyczulone noski węszyły tragedię Borderlands już dawno temu. Seria gier, która opiera swój sukces między innymi na fantastycznym humorze, otrzymuje film który nie jest w ogóle śmieszny, a jedyną łatką jaką można mu przypiąć jest „nuda”. Nie powiem, korci mnie do takich produkcji, aby na własne oczy zobaczyć tę farsę. Cytując znajomego z discorda „Im szybciej mainstream odczepi się od gier, tym lepiej”, z czym poniekąd się zgadzam.

    Avowed jest wg mnie z góry skazane na porażkę. Sprzedażową oczywiście, bo nie twierdzę że to będzie zła gra. Miesiąc i rok premiery nie mają tu kompletnie znaczenia. Obsidian jest w identycznej sytuacji co Ninja Theory – tytuł ma trafić na premierę do XGP i nie wiadomo na jakiej zasadzie ma opierać się sukces sprzedażowy ich gry. Zwłaszcza, że premiery na konsolach Sony póki co na horyzoncie nie widać. Oj słabo to widzę, słabo.

    Za „rugby dla mięczaków” pewnie zarobiłbyś od niejednego Pana Hamburgera fangę w nos, ale cóż… zgadzam się z tym w pełni 🙂 Zresztą powiedzmy to wprost – autor tej aktualizacji zwyczajnie uznał amerykańskich graczy za półgłówków, stąd ta „pomoc”. Dzięki za kolejną garść newsów i trafnych komentarzy do nich! W okresach gdy nie ma się czasu codziennie śledzić wiadomości z branży, takie zestawienia to złoto. Tak trzymaj!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *