Podsumowanie roku – a kupka wstydu rośnie
Kończy się rok, który dla mnie upłynął pod znakiem wewnętrznych afer wśród największych wydawców, nasilających się problemów z dostawami sprzętu, czy anulowanych projektów. Nie spodziewam się również pozytywnych zmian w najbliższej przyszłości. Jest jednak coś, za co ostatnie dwanaście miesięcy będę dobrze wspominał jeszcze bardzo długo.