Assassin’s Creed: Mirage

Kiedy Ubisoft rzucił hasłem „powrotu do korzeni” w kontekście Assassin’s Creed Mirage, obudziło to we mnie raczej sceptycyzm niż umiarkowaną nadzieję. Z jednej strony nie grałem w żadną „dużą” odsłonę serii od Syndicate’a, więc nie czuję jeszcze zmęczenia jej nową formułą. Z drugiej strony „stare” części (do Black Flaga włącznie) przeszedłem kilkukrotnie i … Więcej

Assassin’s Creed: Brotherhood

Assassin’s Creed: Brotherhood ukończyłem niegdyś co najmniej dwukrotnie. Nie pamiętam, co mówiłem podczas oglądania napisów końcowych, natomiast za trzecim razem było to tylko jedno słowo: „nareszcie”. Nie znaczy to, że ta gra to jakiś szrot. Ma ona sporo wad, ale też i niemało zalet. Fabuła Brotherhooda zaczyna się dokładnie tam, … Więcej