Cross News: #9-15 październik 2022
Witajcie w kolejnej odsłonie Cross News!
Miniony tydzień to wyjątkowa posucha zarówno pod kątem premier, gamingowych eventów jak i ciekawych nowości ze świata gier. Wśród mało znaczących plotek i przeciętnych zapowiedzi, wyselekcjonowałem dla Was garść tych najbardziej ciekawych. Nie przedłużając więc, przechodzimy do konkretów.
W minionym tygodniu pojawiła się wspaniała wiadomość dla wszystkich graczy, dla których podstawową platformą zabawy są komputery osobiste! Sony potwierdziło na oficjalnym blogu PlayStation, datę premiery na PC swojego kolejnego hitu. Tym razem chodzi o Marvel’s Spider-Man: Miles Morales z 2020 roku. Gra będąca do tej pory tytułem ekskluzywnym dla konsol Sony, zaliczy pecetową premierę 18 listopada 2022! Uruchomiono już pre-ordery – gra jest do kupienia w przedsprzedaży za 219 zł na platformach Steam oraz Epic Games Store.
Przy okazji zapowiedzi najnowszego dzieła Insomniac Games, opublikowano również tabelę z wymaganiami sprzętowymi. Cieszy szeroki zakres wydajności przewidzianych przez twórców portu. Najbardziej wymagający tryb Ultimate Ray Tracing potrzebuje karty graficznej klasy RTX 3080 bądź Radeona RX 6950XT, procesora klasy i7-12700 lub Ryzena 9 5900X oraz aż 32GB pamięci RAM. Taki sprzęt ma zapewnić zabawę w stałych 60 klatkach i rozdzielczości 4K.
Na drugim biegunie otrzymaliśmy wymagania minimalne. Godząc się na rozdzielczość 720p, średnią 30 klatek na sekundę oraz najniższe ustawienia graficzne, Miles Moralesa odpalą gracze z kartą klasy GTX 950, procesorem i3-4160 oraz 8GB pamięci RAM. Czekamy na pierwsze testy i reakcje użytkowników! Dla zainteresowanych ustawieniami pośrednimi – zapraszam do wpisu na blogu PlayStation.
Od czwartku na platformie Epic Games Store, do darmowego pobrania udostępnione są dwie kolejne produkcje. Tym razem do naszej cyfrowej biblioteczki możemy dodać gry ToeJam & Earl: Back in the Groove oraz Darkwood. Pierwsza propozycja to kolorowa przygodówka w rzucie izometrycznym, która jest już czwartą odsłoną serii ToeJam & Earl. Druga gra to nietypowy horror od polskiego Acid Wizard Studio, który premierę miał w 2017 roku i zebrał bardzo dobre oceny. Obydwa programy będą dostępne za darmo do 20 października. Zainteresowani muszą więc się pośpieszyć z dodawaniem ich do swojej kolekcji. Epic Games potwierdził również, że po tym terminie kolejnymi grami udostępnionymi za darmo będą Fallout 3: Game of the Year Edition oraz Evoland Legendary Edition.
Priest Simulator to pierwszoosobowa gra akcji od polskiego studia Asmodev, która kilka dni temu zaliczyła premierę wczesnego dostępu. Gra jest prześmiewczym symulatorem chrześcijańskiego księdza, który przy pomocy strzelby, magii, wideł i wielu innych narzędzi zbrodni, walczy z hordami satanistów i innowierców. Pierwsze streamy z gry pokazują ogromną dawkę czarnego humoru, fantastyczny polski dubbing oraz rozgrywkę mocno nawiązującą do legendarnego Postala 2. Gra cierpi jeszcze na wiele przedpremierowych bolączek, w tym sporą ilość bugów.
Data premiery pełnej wersji nie jest jeszcze znana – wiadomo jedynie że ma się odbyć w 2023 roku. Wczesny dostęp jest do wypróbowania jedynie na PC za pomocą platformy Steam, jednak docelowo gra ma się ukazać również na konsolach PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X/S.
Wiele branżowych portali w minionym tygodniu opublikowało informację, że Microsoft zaktualizował projekt mini-lodówki przypominającej wyglądem konsolę Xbox Series X. Pierwsze modele sprzętu cierpiały na wiele bolączek, jak nie najlepsze chłodzenie czy bardzo głośna praca. Projektanci wzięli pod uwagę opinie użytkowników i wypuścili na rynek poprawioną wersję lodówki. Nowy model jest również mniejszy od poprzedniego i znacznie bliżej mu do wymiarów konsoli Xbox Series X.
Amerykański youtuber Lamarr Wilson przedstawił w swoich mediach społecznościowych krótki unboxing oraz prezentację sprzętu. Jeśli jesteście zainteresowani kupnem takiego gadżetu, to lodówka Xbox Series X Mini Fridge została wyceniona na 79 dolarów (obecnie to prawie 400 zł).
Funkcjonująca już od ponad 5 lat usługa Xbox Game Pass była w 2017 roku niemałą rewolucją w naszej branży i niejako rozpoczęła modę na usługi abonamentowe. Jeszcze do niedawna nie było jednak wiadomo, na jak duże przychody ze sprzedaży amerykanie mogą liczyć. Jak donosi portal antyweb.pl, w minionym tygodniu to się zmieniło. Po raz pierwszy od premiery tej usługi, Microsoft pochwalił się jak duże zyski przynoszą mu opłaty abonamentowe. Za rok 2021 suma przychodów uzyskanych z Game Passa wyniosła 2,9 miliarda dolarów, co daje aż 18% całego zysku wypracowanego w segmencie konsolowym. Biorąc pod uwagę rosnącą popularność usługi – wartość ta będzie w kolejnych latach ciągle rosła.
Sceptycy podkreślają jednak, że biorąc pod uwagę kwoty wydawane przez Microsoft na przejęcie kolejnych studiów deweloperskich, bilans ten jeszcze przez wiele lat będzie ujemny. Przypomnijmy że w trwającym właśnie procesie przejęcia korporacji Activision-Blizzard, Microsoft planuje wyłożyć 68,7 miliarda dolarów.
Do premiery Bayonetty 3 pozostało już mniej niż dwa tygodnie! Najnowsza propozycja PlatinumGames zawita na ekranach naszych Switchów już 28 października. Z tej okazji twórcy postanowili podkręcić nieco hype i na oficjalnym kanale YouTube Nintendo, opublikowali najnowszy zwiastun gry o nazwie The Witching Hour. Trailer pokazuje wiele starć z bossami, rozgrywkę nowymi grywalnymi postaciami, oraz wyrywkowe fragmenty fabuły. Poza zwiastunem który możecie zobaczyć poniżej, w sieci pojawił się ośmiominutowy fragment rozgrywki jedną z postaci – Violą. Chętnych zapraszam do filmu na kanale GameXplain.
Najnowsza wiadomość w temacie serii Bayonetta pochodzi z ostatniej chwili. Aktorka głosowa Hellena Taylor, która podkładała głos głównej bohaterce w pierwszych dwóch odsłonach Bayonetty, zdradziła dlaczego nie występuje w części trzeciej (w Bayonetta 3 zastępuje ją Jennifer Hale). W opublikowanym w serwisie Twitter oświadczeniu, powiedziała że chodziło o pieniądze. Za pracę nad całą trzecią częścią, PlatinumGames i Nintendo zaproponowały aktorce jedynie 4000 dolarów amerykańskich. W materiale Hellena Taylor przyznała, że biorąc pod uwagę jej doświadczenie, wykształcenie oraz dotychczasowy wkład w serię która odniosła ogromny międzynarodowy sukces – wspomniana kwota jest dla niej obrazą i dlatego zrezygnowała z dalszej współpracy. Namawia również wszystkich fanów do bojkotu trzeciej części serii, a zaoszczędzone pieniądze proponuje przelać na cele dobroczynne.
Ciężko sobie wyobrazić aby ogromna społeczność fanów wyczekujących gry od tak dawna, miała teraz ją zbojkotować z powodu głównej aktorki. Trzeba jednak przyznać, że nie stawia to twórców gry w najlepszym świetle. Prawdopodobnym jest, że w nadchodzącym tygodniu druga strona odniesie się do zarzutów, o czym na pewno poinformujemy Was w kolejnej odsłonie Cross News!
Od 13 października wszyscy grający w Xenoblade Chronicles 3 mogą zapoznać się z tzw. drugą falą dodatków DLC. Nintendo o dodatkowej zawartości poinformowało za pomocą Twittera. W bieżącej aktualizacji, do dyspozycji graczy oddana została nowa postać – Ino – którą możemy rekrutować do drużyny wykonując powiązany z nią tzw. Hero Quest. Listę wszystkich zmian z dotychczasowych DLC oraz kolejnych, zapowiedzianych na przyszły rok, możecie sprawdzić na stronie gry w oficjalnym sklepie Nintendo.
Usługa PlayStation Stars wreszcie zadebiutowała na rynku europejskim, w tym również w Polsce. Nowy program lojalnościowy zaproponowany przez Sony, polega na zbieraniu cyfrowych odznak, przedmiotów kolekcjonerskich oraz punktów za wykonywanie konkretnych zadań. Póki co wśród wyzwań znajdują się głównie zadania polegające na zagraniu w wybrane gry, przykładowo Tekken 7, Street Fighter V, Wild Night czy Streets of Philadellphia.
Pozytywnym zaskoczeniem jest fakt, że uzbierane punkty możemy wymienić nie tylko na cyfrowe przedmioty kolekcjonerskie, ale również gry. Wśród propozycji możemy znaleźć znane i wysoko oceniane tytuły, takie jak Hades (wart 6 250 punktów), It Takes Two (za 10 000 punktów) czy Sekiro: Shadows Die Twice (za 15 000 punktów). Dodatkowo mamy możliwość doładowania naszego wirtualnego portfela. Za 625 punktów możemy dodać do konta 25 zł, a za 2250 punktów – 90 zł. Członkostwo w programie jest darmowe, a zapisać się można przez aplikację PS App na dowolnym smartfonie.
Dla fanów marki Silent Hill, jedną z najciekawszych i zarazem najważniejszych informacji minionego tygodnia, było pewnego rodzaju potwierdzenie plotek, od dawna krążących po sieci. Reżyser pierwszej filmowej adaptacji gry Silent Hill z 2006 roku – Christophe Gans, wygadał się w ostatnim wywiadzie o współpracy ze studiami pracującymi nad wskrzeszeniem marki oraz o przyszłych planach Konami. Team Silent – twórcy pierwszych czterech odsłon serii, zostali dopuszczeni do prac nad nową osłoną! Według tego co mówi Gans, twórcy z Team Silent są oczarowani sposobem, w jaki Capcom poradził sobie z odświeżeniem pierwszych części serii Resident Evil. Czyżby planowali odświeżyć formułę Silent Hill na wzór tego co znamy z Resident Evil 2 Remake? Potencjał jest ogromny!
Gdyby tego było mało, reżyser mimochodem potwierdził, że nad Silent Hill 2 Remake pracuje polskie studio Bloober Team! Wiele osób już teraz traktuje to jako wielką niewiadomą i wyraża ogromne obawy o końcową jakość gry. Mówimy wszak o najwybitniejszym przedstawicielu tego gatunku. Polacy znani są z kolei z takich gier jak Layers of Fear, Blair Witch czy The Medium – bardzo dobrych przedstawicielu chodzonych horrorów. Czy dotychczasowe doświadczenie pozwoli im wznieść drugą część Silent Hill na poziom odświeżonego Resident Evil 2? Miejmy taką nadzieję.
Na koniec warto podkreślić – zarówno Konami jak i Bloober Team nie odnieśli się jeszcze do słów Christopha Gansa i nie potwierdzili oficjalnie żadnej z tych spekulacji. Dajcie znać w komentarzach co Wy o tym myślicie.
Dla fanów strategii turowych nie mamy dobrych wiadomości. Premiera konsolowego portu gry Humankind od francuskiego Amplitude Studios została przełożona na przyszły rok. Tytuł miał ukazać się w listopadzie tego roku na konsolach PlayStation 5, Xbox Series X/S, PlayStation 4 oraz Xbox One. Dodatkowo miał od dnia premiery zostać dodany do usługi Xbox Game Pass. Niestety nie wiadomo jaka jest przyczyna wspomnianej zmiany oraz nieznana jest nowa data premiery.
W najbliższy wtorek 18 października, odbędzie się kolejna premiera gry z uniwersum Marvela! Zaskoczeni? Żaden kalendarz premier o tym nie wspominał? Nic dziwnego, bo tym razem nie chodzi o wysokobudżetową grę akcji, a o karciankę! Gra Marvel Snap zadebiutuje już pojutrze w ramach Google Play na urządzeniach mobilnych z systemem Android, w sklepie App Store na systemy iOS oraz na platformie Steam na komputerach osobistych.
Nowa karciana propozycja jest o tyle ciekawa, że stoi za nią człowiek odpowiedzialny za ogromny sukces najpopularniejszej od lat karcianki na rynku – Hearthstona! Ben Brode pracował w Blizzardzie przez 15 lat i od premiery w 2014 roku, był twarzą marki Heartstone. Po odejściu z firmy w 2018 roku zapowiedział własny projekt karciany, który będzie miał w przyszłości nawiązać walkę z gatunkowym hegemonem. Czy tak się stanie? Zobaczymy już niebawem. Konta w grze już możecie zakładać poprzez oficjalną stronę gry.
Jeśli nie kojarzycie takich tytułów jak Stall Catchers, CrowdWater, Foldit czy Eterna – nie miejcie do siebie pretensji i nie skazujcie się na samobiczowanie. Tytuły te są przykładami nietypowego rodzaju programów, które nie tylko zapewniają rozrywkę użytkownikowi, ale również przyczyniają się do rozwoju nauki. Podobnie jak to było w materiale p.t. “Gry stosowane w medycynie”, więcej na ten temat dowiedziecie się z arcyciekawego artykułu, którego autorem ponownie jest niezastąpiony May_Day.
Druga połowa października to dla wielu osób wielkie wyczekiwanie święta Halloween, dlatego na naszym portalu już niedługo pojawi się recenzja jednego z najlepszych horrorów ostatnich lat. Jeśli jesteście ciekawi jakiego – śledźcie na bieżąco nasz portal!
Dziękuję serdecznie za uwagę i do następnego!
W Księżulka kiedyś zagram. Będzie badziewie jak seria Postal, ale liczę na dobrą ironię i liczne nawiązania do działań katolickiej sekty w Polsce. Inaczej będzie słaby shooter na 3/10. Ale jak wspominałem – od czasu do czasu trzeba zagrać w crapa, by wiedzieć, czym jest naprawdę słaba i zła gra.
Z tym odświeżeniem Silenta jestem na nie. To nie B-klasowy Resident, że odświeżasz grafikę i spoko, bo fabuła i tak zawsze była tam gównem. Silent stał fabułą, zaskoczeniem i szokiem, więc przeniesienie tego 1 do 1 tylko z nową grafiką mnie nie urządza. Oczywiście zmiany na pewno się dokonają, ale wolałbym po prostu nowe prowadzenie fabuły, albo to, co bezbłędnie zrobiono w ‘Shattered Memories’ – znaną historię opowiedziano zupełnie inaczej. Ale i tak poczekam i zobaczę co z tego wyniknie!
Minął jeden dzień i już Konami zapowiedziało prezentację na temat serii Silent Hill – środa 19.10!
Ja akurat fanem Shattered Memories nigdy nie byłem. Mimo szczerych chęci, nie bawiłem się przy niej tak dobrze jak przy jedynce na PSXie.Nie potrafię też sobie wyobrazić co Team Silent miałoby zmienić w fabule drugiej części, aby nie narazić się na atak rozwścieczonego tłumu z pochodniami i widłami. Chyba zrobiłbym podobnie jak w RE2 – trzon fabuły zostawił bez zmian, a sama zamiana drewnianych dialogów na bardziej współczesne, plus pogłębienie relacji z niektórymi postaciami (Angela, Eddy) powinno zrobić robotę.
Jedynka to było coś świeżego, waliło w pysk klimatem, ale osobiście nigdy nie byłem fanem tych fabułek z The Order – jedynka miała jeszcze w sobie moc, ale od trójki to już było nudne i wysilone. Jeśli znowu będą wałkować te męczące historyjki z sektą to jestem na nie. Psychoanaliza w SM to było coś świeżego.
Dwójka to arcydzieło skończone, tam się nie da nic poprawić (pomijam grafikę i mechanikę walki). Fabularnie jest 11/10 i faktycznie jak spróbują w tym grzebać to starzy fani nie darują 🙂