Project Zero
Był środek nocy. Niczym zahipnotyzowane dziecko patrzyłem się w powoli płynące literki napisów końcowych. Oczy były przekrwione od niewyspania, skóra na rękach wyglądała jak wierzchnia warstwa porcji rosołowej kurczaka, a blada cera na twarzy zdawała się jasno wizualizować to, czego nie mogłem wybełkotać słowami. W pierwszym momencie wyglądałem jakbym zobaczył … Więcej