Witajcie w kolejnej odsłonie Cross News!

Ubiegły tydzień był nieco spokojniejszy od poprzednich – nie było bowiem jakichś większych imprez czy zaskakujących decyzji o uczynieniu gier ekskluzywnych multifplatformowymi. Nie znaczy to jednak, że nie działo się nic. Mamy dla Was garść ciekawych nowinek o wzlotach i upadkach naszej branży. Zapraszamy więc serdecznie do lektury kolejnego podsumowania tygodnia, Cross News!

---

Zło w siedmiu milionach domów

W upływającym tygodniu Capcom pochwalił się oficjalnymi wynikami sprzedaży Resident Evil 4 Remake (naszą recenzję znajdziecie w tym miejscu). W rok od premiery gra znalazła siedem milionów nabywców – a jeszcze w styczniu, gdy raportowano sprzedaż na poziomie 6,48 mln sztuk, była to najszybciej sprzedająca się odsłona całej serii (która, dzięki wynikowi remaku “czwórki”, rozeszła się w 154 milionach egzemplarzy).

Capcom w swojej notce prasowej wskazał na kilka elementów, które złożyły się na sukces produkcji: wysokie oceny zarówno krytyków, jak i graczy, wsparcie gry po premierze w postaci dodatku Separate Ways oraz dedykowanego trybu dla PSVR2, jak również wypuszczenie zbiorczego wydania Gold Edition (na PC, PlayStation oraz Xboksa – jeśli jeszcze nie macie Residenta 4, to, posługując się stosownym w tym momencie cytatem, ¡Agárralo!, tj. “łapać go”).

Wygląda więc na to, że plan remakowania kolejnych odsłon serii zdaje się niezagrożony – gracze doceniają faktyczne zbudowanie od nowa klasycznych produkcji, a nie wyłącznie graficzne ich odnowienie bez większych zmian w gameplayu. Pozostaje jedynie pytanie: na jaki remake zdecyduje się teraz Capcom. Resident Evil 5? Code Veronica, o którą gracze proszą od dawna? A może Japończycy sprawią nam niespodziankę i zapowiedzą Dino Crisis? Czas pokaże.

---

CEO Starbreeze więcej wypłat nie dostanie

Jakiś czas temu miała miejsce premiera Payday 3. Zdążyliście zapomnieć? Wcale się nie dziwię – gamingowa brać była zapewne zajęta ogrywaniem innych produkcji, w podziale na Stary Obóz (Palworld), Nowy Obóz (Helldivers 2), no i jeszcze świry z sekty (Suicide Squad: Kill the Justice League). Ci, którzy woleli jednak spróbować kontynuacji mocno popularnego (nawet dziś) Payday 2 musieli walczyć z niedziałającymi serwerami, rozlicznymi bugami i faktem, że choć sama gra przez większość czasu niemalże nie działa, to jednak wbudowany w nią sklep funkcjonuje zupełnie bez zarzutu (co dość ciekawie obrazuje priorytety twórców/wydawcy, chyba się ze mną zgodzicie?).

Z całą pewnością klęskę tytułu (którego zainteresowanie szoruje wręcz po dnie) wynagrodziło twórcom wzięcie pieniędzy Microsoftu za wrzucenie Payday 3 do Xbox Game Pass. Taki jednorazowy zastrzyk gotówki, którym i tak zapewne sfinansowano sporą część budżetu, nie zastąpi jednak stałego źródełka finansowania studia.

Być może nie powinno nikogo dziwić, że w informacji przekazanej inwestorom, zarząd Starbreeze powołał nowego CEO w osobie Juergena Goeldnera, zastępując dotychczasowego szefa wszystkich szefów, Tobiasa Sjögrena, w trybie natychmiastowym. Jako uzasadnienie zarząd wskazał, iż “w celu wykonania założonych celów strategicznych konieczna jest inna osoba u steru”. Dość dyplomatyczne stwierdzenie.

Zastanawiam się, czy informacja o tych zmianach dotarła do Warner Bros. Games, które po katastrofalnym przyjęciu Suicide Squad w wydaniu GaaS chce dalej brnąć w niesprawdzone rozwiązania.

---

Buraków w grach jak krzaków

W upływającym tygodniu miała miejsce premiera Star Wars: Battlefront Collection. Poza faktem, że wydanie trapią rozliczne bugi, crashe czy nawet brakująca zawartość w porównaniu z oryginałami, to najdziwniejsza rzecz nastąpiła jeśli chodzi o tryb multiplayer. Na premierę bowiem twórcy udostępnili na PC wyłącznie trzy serwery, a każdy z nich mógł pomieścić maksymalnie 64 graczy. Wiadomo, w końcu w grę na licencji marki takiej jak Gwiezdne Wojny nie będzie grać więcej niż 192 osoby.

Twórcy pakietu, Aspyr, następnego dnia wydali oświadczenie, w którym jako przyczynę błędów wskazali na problemy z infrastrukturą sieciową, nad rozwiązaniem których obecnie pracują. Co do innych bugów… nie wskazano terminu potencjalnego patcha, poproszono natomiast graczy o raportowanie ich za pomocą wsparcia technicznego. Gra de facto wystartowała więc jako zamaskowana płatna beta (a może i alfa).

Cóż. Taki to obowiązywał nowy standard w branży przy premierze sporej części nowych produkcji: wypuścić, przeprosić, obiecać poprawki, które za jakiś czas może się wyklepie. Ale myliłem się! Teraz już nawet na przeprosiny i obietnicę poprawek nie można liczyć. Pieniążki jednak nie śmierdzą, więc…

“Chcielibyśmy podziękować społeczności Battlefronta za naprawdę ogromne wsparcie” – zespół Aspyr

Chciałbym powiedzieć, że przesadzam, ale w tym tygodniu ukazała się także poprawka do pakietu Metal Gear Solid: Master Collection Vol. 1, w której poza drobnymi poprawkami związanymi głownie z opcjami, najważniejszą nowością było dodanie… menu pauzy do Metal Gear Solid 2 wraz z opcjami konfiguracji. Mam nadzieję, że budżet gry wytrzymał dodanie tak niemalże nic nieznaczącej fanaberii.

Nawiasem mówiąc, w przyszłym premiera wyczekiwanego (również przeze mnie) remake’a, a właściwie nieco innego i nowego spojrzenia na pierwotną trylogię, Alone in the Dark. Gra zadebiutuje 20 marca, natomiast embargo na recenzje zostanie zdjęte… tego samego dnia. Gra miała wielokrotnie przesuwaną datę premiery, co powinno dawać nadzieję na jej dopracowanie. W świetle wielu nieudanych debiutów gier w ostatnim czasie, tak późne zdjęcie embarga nieco tę nadzieję studzi. Oby w tym przypadku obawy te okazały się nieuzasadnione i AitD poszło lepiej niż Gwiezdnym Wojnom.

---

DLC w natarciu

Pomimo ciepłego przyjęcia krytyków i graczy, które nie przełożyło się na zawrotne wyniki sprzedaży, Ubisoft ogłosił w tym tygodniu plan wsparcia popremierowego dla Prince of Persia: The Lost Crown. Jedna z pierwszych darmowych aktualizacji o nazwie “Ścieżka Wojownika” zadebiutuje już w przyszłym tygodniu (20 marca) i doda do gry tryby permadeath, próby czasowe oraz nowe kostiumy dla głównego bohatera. Jeszcze wiosną gra otrzyma tryb Boss Rush, a latem – “Boskie Próby”, które zawierać będą nowe zagadki, wyzwania walki oraz platformowe. Do końca 2024 roku ma się również ukazać nowe fabularne DLC, jednak na ten temat Ubisoft nie podał innych szczegółów.

W podobnej sytuacji znajduje się Remedy oraz ich Alan Wake 2 – wysokie oceny wśród krytyków i uwielbienie graczy (choć nie wszystkich; nasza recenzja tutaj), choć tytuł jest najszybciej sprzedającą się produkcją w historii studia, nie sprawiły, by tytuł na ten moment wyszedł na zero. Jeszcze przed premierą zapowiedziano dwa fabularne dodatki – Night Springs oraz Lake House – a teraz otrzymaliśmy potwierdzenie od nikogo innego jak Sama Lake’a, że trwają nagrania mocap do tych rozszerzeń (które on sam już zakończył).

Czekamy więc i trzymamy kciuki, by wsparcie popremierowe obydwu produkcji wydatnie dołożyło się do zwiększenia zainteresowania nimi. Obie, jakkolwiek na nie nie spojrzeć, to produkcje dość oryginalne jak na serie, do których należą.

CZYTAJ WIĘCEJ: Retro-Cross: 20-lecie Prince of Persia: Sands of Time

---

 Prawnicy w natarciu, czyli Europa reguluje AI

Parlament Europejski zatwierdził przepisy dotyczące pewnych obszarów, w których wykorzystana może być sztuczna inteligencja. Nowe wytyczne zakazują m.in. używania AI w systemach identyfikacji biometrycznej, które opierają się na wrażliwych danych, oraz pozyskiwania w sposób nieukierunkowany wizerunków różnych osób z Internetu lub z zapisów z monitoringu przemysłowego w celu tworzenia baz danych do identyfikacji twarzy.

Zabronione będzie także wykorzystywanie AI do analizy emocji w miejscu pracy i placówkach edukacyjnych oraz prognozowania przestępczości jedynie na podstawie profilowania jednostki lub oceny jej charakterystyk. Powinniśmy się więc chyba cieszyć, że film Raport mniejszości wciąż pozostaje fikcją, nawet jeśli nieco bliższą rzeczywistości niż ktokolwiek z nas by sobie tego życzył… Sztuczna inteligencja nie będzie również mogła manipulować zachowaniem ludzi ani wykorzystywać ich słabości. Dodatkowo, fałszywe obrazy, dźwięki i filmy będą musiały być w bardzo wyraźny sposób oznaczone.

Cóż, istnieją pewne obawy co do wykorzystania AI w pewnych obszarach działalności – w końcu na niektórych zagranicznych serwisach, takich jak AV Club czy Kotaku już funkcjonują boty AI generujące część artykułów. Kto wie, może i na naszym polskim poletku mają już miejsce takie praktyki… Z całą stanowczością i mocą oświadczam jednak w imieniu swoim oraz redakcji Cross-Play.pl, że na naszej stronie każdy tekst, podsumowanie tygodnia, recenzja, felieton, dosłownie wszystko – zawsze będzie pisane przez ludzi z krwi i kości. Tacy jesteśmy i takie treści chcemy dla Was prezentować – od graczy dla graczy.

---

To wszystko na dzisiaj.
Do zobaczenia za tydzień w kolejnej odsłonie Cross News!