Cross News #10-16 grudnia 2023
Witajcie w kolejnej odsłonie Cross News!
Cykl wspominkowych materiałów odkładamy chwilowo na bok. Po niezwykle nostalgicznym okresie, w którym opublikowaliśmy aż cztery artykuły z serii Retro-Cross (PoP: Sands of Time, Beyond Good & Evil, Cannon Fodder oraz Fallout 2), nadszedł czas na nieco więcej nowości. Dlatego w minionym tygodniu na łamach portalu Cross-Play, pojawiły się recenzje aż dwóch tegorocznych świeżynek.
Redakcyjny specjalista od najnowszych CoD-ów – Tom, pozbierał się wreszcie po traumatycznych chwilach spędzonych z najnowszą odsłoną serii Call of Duty – Modern Warfare III. O niespełnionych obietnicach w singlu, odgrzewanym, lecz pełnym nowej tandety multi i nieczystych praktykach wydawcy, przeczytacie w obszernej recenzji gry. Tym razem jedna kompleksowa recenzja, bez podziału na odrębne teksty o trybach single i multi. Z kolei zrecenzowanie Assassin’s Creed Mirage, czyli najnowszej odsłony popularnej serii Ubisoftu, nie mogło przypaść nikomu innemu, jak największemu w naszej redakcji koneserowi tej serii. Do wnikliwej i wyczerpującej recenzji gry zaprasza redaktor May_Day.
W dzisiejszym podsumowaniu tygodnia przeczytacie między innymi o straszliwym karambolu, który wydarzył się za sprawą gry The Day Before, o dalszych planach rozwoju The Division 2, a także o anulowaniu wyczekiwanego przez wielu The Last of Us Online. Zanim jednak przejdziemy do konkretów, pozwolimy sobie na małe ogłoszenie!
PANDA-SHOP
Jest nam niezmiernie miło poinformować, że sponsorem dzisiejszego wydania magazynu Cross News, jest sklep internetowy Panda-Shop! Sklep prowadzony jest przez Pandzię – rozbrykaną graczkę, miłośniczkę marki PlayStation oraz entuzjastkę naszego projektu Cross-Play. Będzie nam bezgranicznie miło, jeżeli zajrzycie na oficjalną stronę sklepu lub na profil facebook’owy Panda-Shop. Do świąt Bożego Narodzenia został równy tydzień, więc jest to ostatni dzwonek, aby zaopatrzyć się w prezenty dla bliskich!
Co znajdziecie w sklepie Panda-Shop? Przede wszystkim ogromną ilość kolekcjonerskich gadżetów związanych ze znanymi, popkultowymi markami. Wśród nich sporo przedmiotów nawiązujących do takich marek jak Pokémon, Harry Potter, Dragon Ball, Batman, Star Wars, Stranger Things i wiele innych. Wachlarz dostępnych przedmiotów jest jeszcze obszerniejszy i obejmuje między innymi figurki Funko POP, plakaty, breloki, kubki, notesy, obrazy, przypinki, podstawki i wszystko czego tylko wasza dusza zapragnie. Z kolei wśród klasycznych bestsellerów, godne polecenia są między innymi kufel Wiedźmina, plecak Pikachu, wycieraczka Yoda Welcome, czy też czarny kubek PlayStation.
Poza gadżetami, Panda-Shop to również ogromny wybór produktów przeznaczonych dla przyszłych pokoleń graczy, którzy dopiero rozpoczynają expienie swojej osoby. Wśród asortymentu dla maluszków znajdziecie szeroki wybór zabawek kąpielowych, klocków, lalek, piłek do skakania, samochodzików, a nawet krzesełek do karmienia i przenośnych kołysek. Każdy rodzic znajdzie coś dla siebie!
Gorąco zachęcamy do odwiedzenia sklepu Panda-Shop!
The Day Before – spektakularny scam?
Najgłośniejszym tematem minionego tygodnia była premiery gry The Day Before oraz związane z nią… bankructwo i upadek studia Fnastic. Tytuł przekładany był wielokrotnie, a zapowiadany był jako postapokaliptyczna gra MMO w świecie opanowanym przez zombie. Produkcja miała łączyć w sobie elementy takich gier jak DayZ, Rust i Escape from Tarkov. Niestety gra już w chwili debiutu na platformie Steam (który tak naprawdę był premierą w formule Early Access), straszyła paskudną jakością, niedokończonymi mechanikami, bardzo złą optymalizacją i fatalnym stanem technicznym, czego następstwem były masowe zgłoszenia o zwrot pieniędzy. Mimo ogromnej ilości graczy, którzy wypróbowali grę w dniu premiery, po trzech dniach 80% z nich już tytuł porzuciła, domagając się zwrotu zainwestowanych funduszy. Z kolei w czwartym dniu od premiery, twórcy ze studia Fnastic ogłosili upadłość firmy, usprawiedliwiając się brakiem środków na dalszą realizację projektu, z powodu finansowej klapy The Day Before.
Warto przypomnieć w tym miejscu, że gra premierę miała mieć jeszcze w 2021 roku i przez niemal cały okres produkcji, borykała się z masą różnorakich problemów, takich jak zmiana tytułu, żerowanie na pracy wolontariuszy, czy posądzenie o plagiaty w zwiastunach. Wielu graczy wątpiło nawet, czy gra kiedykolwiek powstanie i czy nie jest jedynie z góry przemyślaną próbą oszustwa.
Valve bardzo szybko zareagowało na zaistniałą sytuację, momentalnie blokując możliwość dalszego zakupu gry, a także umożliwiając otrzymanie zwrotu, pomimo przekroczenia regulaminowych dwóch godzin gry. Na tym jednak nie koniec, bowiem twórcy bardzo szybko zaczęli zwijać swój interes i wszelkie ślady po nieudanym projekcie. Oficjalny kanał YouTube studia został wyczyszczony z wszelkich materiałów promocyjnych, dedykowany serwer Discord przestał istnieć, a główny właściciel studia usunął konto z serwisu X (Twitter). Czy mieliśmy do czynienia z odgórnie założoną próbą oszustwa, czyli tzw. scamem, czy ze zbyt wygórowanymi ambicjami twórców? Tego pewnie nigdy się nie dowiemy.
Project Resolve w The Division 2
Na stronie Insider Gaming zamieszczono wyjątkowe ogłoszenie, omawiające plany dalszego rozwoju gry Tom Clancy’s The Division 2. Zmiany te zostały również omówione w krótkim materiale wideo, w którym dyrektor kreatywny ze studia Massive Entertainment – Yannick Banchereau, oraz producent Radu Nedea, omawiają konkrety związane z przyszłością serii. Jak się okazuje, nie możemy zbyt szybko liczyć na trzecią odsłonę świetnego The Division, bowiem twórcy inwestują sporo czasu na dalsze rozszerzanie wydanej w 2019 roku części drugiej. „Trójka” owszem, jest już tworzona, jednak cytując przywołane ogłoszenie: „Ubisoft jest na etapie przedprodukcyjnym The Division 3.”
Na 2024 rok zaplanowany jest tzw. Project Resolve, który będzie pakietem aktualizacji wprowadzanych do gry na przestrzeni całego przyszłego roku, zahaczających nawet o rok 2025. Zmiany dotyczyć będą usunięcia setek bugów, wprowadzenia lepszego balansu do rozgrywek PvP, a także nowej zawartości w rozgrywce PvE. Korekty doczekają się niektóre talenty, poprawiony zostanie balans rozgrywki w strefach Dark Zone, a modyfikacji ulegną niektóre wydarzenia globalne. Na 2025 rok zaplanowane jest również nowe duże DLC.
Tekken 8 z wersją demonstracyjną
Twórcy ze studia Bandai Namco ogłosili fantastyczną wiadomość dla fanów serii Tekken. Nadchodząca wielkimi krokami ósma główna odsłona serii, doczeka się darmowego dema! Części graczy w zasadzie już się doczekała, bowiem w czwartek 14 grudnia demo zadebiutowało na konsolach PlayStation 5. Tydzień później, tj. 21 grudnia, wersja demonstracyjna udostępniona będzie na konsolach Xbox Series oraz komputerach osobistych w ramach platformy Steam. W ramach dema ograć możemy prolog fabularnej kampanii, a także przetestować kanapowe pojedynki multiplayer. W tym drugim trybie przetestować możemy 4 postacie oraz 3 bitewne areny.
Tekken 8 oficjalną premierę zaliczy 26 stycznia 2024 na konsolach dziewiątej generacji oraz PC. W pakiecie startowym dostaniemy dostęp do 32 postaci, rozbudowanego trybu Story Mode analogicznego do tego z Tekkena 7, a także opcji rozgrywek wieloosobowych zarówno lokalnie, jak i w rozgrywkach sieciowych.
Nominacje do Steam Awards 2023
Dla użytkowników platformy Steam, czyli największego cyfrowego dystrybutora gier na komputerach osobistych, rozpoczął się magiczny okres wyboru najlepszych produkcji 2023 roku. Lista nominowanych tytułów z oczywistych względów mocno różni się od niedawno ogłoszonych nagród The Game Awards, chociażby z powodu braku tytułów ekskluzywnych dla konsol Sony i Nintendo. W najważniejszej kategorii „Gra Roku” z murowanym faworytem jakim jest Baldur’s Gate 3, zmierzą się Resident Evil 4, Hogwarts Legacy, EA SPORTS FC 24 oraz Lethal Company. Nominowany zestaw jest bardzo ciekawy, a zapominalskim przypominamy, że brak w nim Alana Wake’a II podyktowany jest ekskluzywnością gry na platformie Epic Games Store, przez co w tegorocznych nagrodach Steam Awards nie może wziąć udziału.
Ciekawie prezentują się również inne nominacje. W kategorii „Najlepsza gra na Steam Decku” nominowano Diablo IV, The Outlast Trials (który jest aktualnie we wczesnym dostępie, a pełną premierę będzie miał dopiero 5 marca 2024!), Hogwarts Legacy, Brotato oraz Dredge. Kategoria „Znakomity styl wizualny” to gry Atomic Heart, High On Life, Darkest Dungeon II, Cocoon oraz Inward, zaś zestawienie najlepszych ścieżek dźwiękowych zawiera gry Hi-Fi Rush, The Last of Us Part II, Pizza Tower, Persona 5 Tactica oraz Chants of Sennaar. Za najlepszą fabułę nagrodzeni mogą zostać Resident Evil 4, Lies of P, Star Wars Jedi: Survivor, Baldur’s Gate 3 oraz Love Is All Around. W kategorii „Owoc miłości”, czyli najlepiej wspieraną po latach grę, zagłosować możemy na Apex Legends, Red Dead Redemption 2, Rust, Dota 2 oraz Deep Rock Galactic.
Nominowanych we wszystkich jedenastu kategoriach sprawdzić możecie na oficjalnej stronie konkursu, zaś głosy na swoich faworytów oddawać możemy do 2 stycznia do godziny 19:00 czasu polskiego.
Naughty Dog anuluje The Last of Us Online
Należące do Sony studio Naughty Dog, zamieściło na swojej oficjalnej stronie internetowej ogłoszenie, w którym informuje graczy o wstrzymaniu prac nad wieloosobową usługą live service The Last of Us Online.
W miarę zbliżania się do pełnej produkcji, ogromny zakres naszych ambicji stał się jasny. Aby wypuścić i wspierać The Last of Us Online, musielibyśmy włożyć wszystkie nasze zasoby studyjne w wspieranie zawartości popremierowej przez wiele lat, co miałoby poważny wpływ na rozwój przyszłych gier dla jednego gracza. Mieliśmy zatem przed sobą dwie ścieżki: stać się studiem gier oferującym wyłącznie gry usługi, lub w dalszym ciągu skupiać się na grach narracyjnych dla jednego gracza, które zdefiniowały dziedzictwo Naughty Dog.
Jesteśmy niezmiernie dumni ze wszystkich osób w studiu, które miały kontakt z tym projektem. Nauka i inwestycje w technologię zdobyte w tej grze, zostaną przeniesione na rozwój naszych projektów i będą nieocenione w kierunku, w jakim zmierzamy jako studio. Mamy więcej niż jedną ambitną, zupełnie nową grę dla jednego gracza, nad którą pracujemy w Naughty Dog […]
Argumentacja studia jest w tym przypadku jak najbardziej zrozumiała, choć słabo wpisuje się w aktualną politykę Sony, kładącą duży nacisk na rozwój gier usług. Jednocześnie żal straconego czasu i zasobów, bowiem wieloosobowa wersja The Last of Us była w produkcji jeszcze w czasie tworzenia The Last of Us Part II. Gdyby nie praca i wysiłki włożone w wyrzucony właśnie do kosza projekt, to kto wie, być może za miesiąc otrzymalibyśmy coś lepszego niż remaster 3-letniej gry.
To wszystko w dzisiejszym podsumowaniu, do zobaczenia za tydzień!